Praca w banku postrzegana jest jako bardzo stabilne oraz rozwijające zajęcie. Zwykle jest to praca w stałych godzinach, które doskonale pasują ludziom uporządkowanym oraz ceniącym sobie stabilność. Niektórzy zapominają jednak, że jak najbardziej może być to zajęcie niezwykle stresujące.
Co powoduje, że niektórym jeży się włos na głowie na myśl o kolejnym dniu pracy?
Praca w banku może przybierać bardzo różne formy. Wiele zależy od tego, czy pracujemy w oddziale banku czy też w jego centrali. Poziom stresu zwiększa się jednak zwykle wraz ze wzrostem odpowiedzialności za wykonywane zadania. Nie tylko jednak tak to działa. Dla zwykłych konsultantów w oddziale często stresujący jest sam kontakt z klientem. Dzieje się tak, szczególnie jeśli na takim stanowisku znajdą się introwertycy, którzy chętnie wybierają karierę w finansach. Mniej chętnie jednak później chodzą do pracy, która wymaga stałego kontaktu z klientami.
Praca w banku może być też stresująca dla osób, które pracują w centrali. Zwykle one bowiem mają nałożone wymagania w postaci targetów sprzedażowych. Niekiedy ich osiągnięcie jest trudne, tym bardziej, że chodzi o produkty finansowe, na których nie każdy zna się doskonale. Praca w banku może być również stresująca ze względu na specyficzne środowisko. Nie każdy odnajdzie się pośród finansistów z prawdziwego zdarzenia.